Zaprowadź mnie prosto do Betlejem

Zaprowadź mnie, prosto do Betlejem
zaprowadź mnie, gdzie Bóg narodził się
zaprowadź mnie, nie mogę spóźnić się x2

Świeć, gwiazdeczko, mała świec
do Jezusa prowadź mnie x2

Narodził się, Bóg zstąpił na Ziemie
Narodził się, by uratować mnie
Narodził się i nie zostawił mnie x2

Świeć, gwiazdeczko, mała świec
do Jezusa prowadź mnie x2

Czekaja tam, Józef i Maryja
Śpiewają nam, śpiewają gloriia
To gloriia, święta historiia x2

Świeć, gwiazdeczko, mała świec
do Jezusa prowadź mnie x2

Zaprowadź mnie, prosto do Betlejem
zaprowadź mnie, gdzie Bóg narodził się
zaprowadź mnie, nie mogę spóźnić się x2

Świeć, gwiazdeczko, mała świec
do Jezusa prowadź mnie x2

Był pastuszek bosy, na fujarce grał…

Był pastuszek bosy, na fujarce grał,
w górach pasał owce i w szałasie spał.
Nagle aniołowie z nieba w bieli przyfrunęli
obudzili go gdy spał, gdy spał.
Obudzili go gdy spał, gdy spał.
Ref.
Dziś do Betlejem trzeba nocą iść,
bo narodzenia czas wypełnił dni,
tam gdzie stajenka razem z bydlątkami
leży dzieciąteczko i na sianku śpi.
Świat na to czekał wiele już lat
i narodzenia dziś wita czas,
biegnij pastuszku jasną drogą, niebo płonie,
na niebie pierwszej gwiazdy blask,
na niebie pierwszej gwiazdy blask.

Był pastuszek bosy, zimne nóżki miał,
ale dobry anioł piękne butki dał.
Wziął pastuszek owce, pobiegł tak jak wiatr przed siebie,
a na niebie blask od gwiazd, od gwiazd.
A na niebie blask od gwiazd, od gwiazd.
Ref.
Dziś do Betlejem trzeba nocą iść,
bo narodzenia czas wypełnił dni,
tam gdzie stajenka razem z bydlątkami
leży dzieciąteczko i na sianku śpi.
Świat na to czekał wiele już lat
i narodzenia dziś wita czas,
biegnij pastuszku jasną drogą, niebo płonie,
na niebie pierwszej gwiazdy blask,
na niebie pierwszej gwiazdy blask.

Gore gwiazda

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku
Józef z Marią asystują przy boku, przy boku

Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem
Hejże ino dyna, dyna, narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

Wół i osioł w parze służą przy żłobie, przy żłobie
Huczą, buczą delikatnej osobie, osobie

Hejże ino dyna, dyna….

Pastuszkowie z podarunki przybiegli, przybiegli
W koło szopę o północy oblegli , oblegli

Hejże ino dyna, dyna….

Anioł Pański sam ogłosił te dziwy , te dziwy
Których oni nie słyszeli jak żywi, jak żywi

Hejże ino dyna, dyna….

Anioł Pański kuranciki, wycina, wycina
Stąd pociecha dla człowieka jedyna, jedyna

Hejże ino dyna, dyna….

Już Maryja Jezuleńka powiła, powiła
Stąd wesele i pociecha zstąpiła, zstąpiła

Hejże ino dyna, dyna….

Gore gwiazda Jezusowi w obłoku
Józef z Marią asystują przy boku, przy boku

Marana tha

Marana tha, przyjdź Jezu Panie,
w Swej chwale do nas zejdź!
Marana tha, usłysz wołanie,
gdy się wypełnią wieki!

Jak rosy chłód na spragniony grunt,
jak dobry chleb na głodnego dłoń.

W Dziecięciu Ty objawiasz się nam,
przez wichru szum dajesz poznać się.

W Kościele Twym, gdzie dajesz się nam
przez Ciała, Krwi tajemniczą moc.

Gdy miłość swą okażemy w krąg,
przychodzisz już dziś na ziemię swą.